Ex libris

Kiedyś zostałam poproszona o zaprojektowanie ex libris. Powstał szkic ołówkiem, potem rysunek tuszem, a po latach (?!) wersja komputerowa. Ta praca jest dość stara i chyba ciągle niedokończona. Mam do niej jakiś sentyment, może dlatego, że to pierwszy ex libris, a może dlatego, że towarzyszy mi już tyle czasu i nadal nie jest gotowy. Ma jeszcze kilka wersji, ale stwierdziłam, że dam tą najmniej zmienioną względem papierowego oryginału.
Swoją drogą, to mam nadzieję, że jeszcze będzie mi dane tworzyć podobne niewielkie rzeczy.



Komentarze